Szkoła Podstawowa im. Jana Kochanowskiego w Łaziskach

Aktualności

W skrócie o KMK, czyli co, gdzie i jak.

“Kto czyta książki, żyje wielokrotnie.”

Czemu jest równe to pierwsze uczucie, kiedy trzymasz książkę?

Zamyśleniu?

Błąd!

Zaintrygowaniu?

Nie, to nie brzmi dobrze.

Radości?

Poniekąd, ale nie?

Szczęściu?

Cierpło, ciepło, ale to nadal nie to.

A więc czemu?

To uczucie nie ma ogólnej definicji, bo dla każdej osoby jest ono inne. Pozytywne, negatywne, miłe, niemiłe, warte przeżycia jeszcze raz albo i nie. I to w tym celu powstał Klub Miłośników Książki. By każdy mógł to uczucie w sobie odnaleźć, mógł je zdefiniować i po prostu umieć powiedzieć o nim coś więcej niż: ?Nie wiem. Jak się dowiem, to ci (może) powiem?. Choć tak naprawdę wszyscy wiemy, że po takiej odpowiedzi szanse na poznanie tego uczucia przez daną osobę, są mniejsze niż szanse na piątkę z matematyki.

Klub Miłośników Książki (KMK ? w skrócie) działa w naszej szkole od kilku lat. Dwóch? Pięciu? Nieważne ? ważne jest tylko to, że istnieje i jest otwarty dla każdego ucznia. Nie ma ?zasad rekrutacji? czy regulaminu. To nie jest klub tego rodzaju. KMK można by określić takimi słowami jak ?przyjemny?, ?miły?, ?wyjątkowy? i ?z pewnością nie nudny?, chociaż może i istnieją osoby, które z żadnym z wymienionych określeń się nie zgodzą. Ale trudno, przecież nie wszystkich można zadowolić. Jednak znaczna większość uważa, że KMK zdecydowanie zasługuje, by uznać te słowa za odpowiednie dla jego opisu. To taka sceniczna strona Klubu Miłośników Książki.

Jak to wygląda ?od kuchni??

W każdy (no, prawie każdy!) czwartek, na długiej przerwie odbywa się spotkanie. Nie jest ono długie – zajmuje od dziesięciu do dwudziestu minut. W trakcie jego trwania uczniowie mogą opowiedzieć o książce, jaką w ostatnim czasie przeczytali, podzielić się wrażeniami i refleksjami. Proste? Oczywiście, że tak. Jest to także świetny sposób na polecenie jakiejś książki, na zwiększenie zainteresowania nią. Coś w stylu pozytywnej reklamy. Chyba, że dane dzieło do dobrych nie należy i nie da się powiedzieć o nim dobrego słowa?.

Aktualnie do KMK należy uczniów z wszystkich sześciu klas. Każdy z członków za sobą ma przynajmniej jedną książkę, o której opowiadał i przynajmniej pięć, o których słyszał. Statystki nie brzmią więc źle (ale mogłyby brzmieć jeszcze lepiej).

Podsumowując, Klub Miłośników Książki to:

  1. świetne miejsce, jeśli chcesz zintegrować się z innymi miłośnikami książek,
  2. możliwość spędzenia kilku chwil w miłej atmosferze,

Warto jest więc przyjść na spotkanie. W razie jakichkolwiek pytań dotyczących KMK zalecam, aby zgłosić się do Pani Ewy Dobrosz.

tekst: Aleksandra Głodzik